Jakoś tak wyszło, że zaprosiłam znajomych na lasagne. Tylko, że znajoma nie je mięsa – musiała więc powstać lasagne bez mięsa. Jasne, mogłam zrobić po prostu lasagne ze szpinakiem, ale chciałam, żeby danie miało też czerwony sos. Pomyślałam i zrobiłam. Wyszła przepyszna, spróbuj!
Lasagne bez mięsa – przepis
proporcje na 4-6 porcji
- 500 g pieczarek
- 2 puszki pomidorów
- 250 g sera białego
- 50 g parmezanu
- 200 g mrożonego szpinaku
- 2 łyżki dymu w płynie
- 2 łyżki sosu worcestershire
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- oliwa
- 100 g mozzarelli, tartej
- płaty lasagne (surowe, nie gotowane)
Przyda się też naczynie do zapiekania albo foremki z folii aluminiowej.
Włącz piekarnik, ustaw na 200C.
Pieczarki umyj, pokrój w plasterki.
Na patelni rozgrzej trochę oliwy, wrzuć 1/3 pieczarek. Podsmażaj, aż będą rumiane. Zdejm pierwszą partię, wrzuć na patelnie kolejną. Nie wrzucaj wszystkich pieczarek na raz, bo zamiast zrumienionych, jędrnych plasterków wyjdzie szara breja.
W międzyczasie wrzuć na drugą patelnię szpinak, rozmróź go, odparuj.
Wymieszaj w misce szpinak z pogniecionym widelcem białym serem i parmezanem, dopraw do smaku solą i pieprzem. Odstaw na bok.
Posiekaj cebulę i czosnek.
Na patelni (tej od szpinaku, tylko wytartej z ewentualnych resztek szpinaku) rozgrzej oliwę, dodaj cebulę i czosnek. Podsmażaj, aż będą przezroczyste.
Dodaj do cebuli z czosnkiem pomidory w puszce (całość), dopraw sosem worcestershire i dymem w płynie. Duś pod przykryciem 10 minut.
Dodaj do sosu pomidorowego podsmażone pieczarki, duś kolejne 10 minut.
Do naczynia do zapiekania lub foremki wlej odrobinę oliwy, rozprowadź na dnie i ściankach naczynia.
Ułóż pierwszą warstwę płatów lasagne.
Na to nałóż połowę sosu pomidorowo-pieczarkowego, przykryj płatami lasagne.
Rozprowadź połowę masy serowo-szpinakowej, przykryj płatami lasagne.
Na to nałóż drugą połowę sosu pomidorowo-pieczarkowego, przykryj płatami lasagne.
Rozprowadź drugą połowę masy serowo-szpinakowej, przykryj płatami lasagne.
Posyp całość mozzarellą.
Wstaw do piekarnika na dolną półkę na 15 minut.
Po tym czasie przestaw na górną półkę na 10 minut.
Po wyjęciu z piekarnika odczekaj jakieś 10-15 minut przed podaniem.
Lasagne bez mięsa doskonale się odgrzewa, więc to, czego nie zjesz, możesz przechować kilka dni w lodówce. Jeśli wolisz zamrozić lasagne bez mięsa, proponuję zamrozić ją nieupieczoną i bez mozzarelli na wierzchu. Po rozmrożeniu możesz ją posypać serem i zapiec jak w instrukcji powyżej. Smacznego!
Related posts
Cześć!
Mam na imię Ania. W moim blogu znajdziesz masę porad o tym, jak dobrze wybierać – tak, żeby było pięknie. Szukasz przepisu na obiad, chcesz zrobić udane zakupy, a może nie wiesz, jak rozpoznać podróbkę? Zapraszam!Masz pytania? Napisz do mnie:
ania@jestpieknie.pl